CopyCamp 2014 – czy Wuj Sam to Wielki Brat? 1


Największym problemem kształtującego się społeczeństwa informacyjnego jest stosunek do tego, co go konstytuuje. Informacja jako jednostka budująca nową rzeczywistość stwarza paradoksalnie dużą przestrzeń dla dezinformacji. Nie chodzi tu o samookreślenie się czy nieostrość granic, a o coś bardziej powszedniego – o pieniądze i otaczającą je politykę. Polityka to dialog, dialog to język, język to polityka, a właściwie jej narzędzie, język przenosi informacje, problem. Zatem inny ciąg: dialog to spotkanie, jak spotkanie, to kawa i przekąski, to trzeci CopyCamp, czyli jeżeli nie beczka, to łyżeczka oliwy wylana na wzburzone fale debaty o prawie autorskim – brzydko parafrazując Jarosława Lipszyca, prezesa Fundacji Nowoczesna Polska.

Cory Doctorow, kanadyjski pisarz (Mały Brat) i dziennikarz z ogromnym wkładem w liberalizację prawa autorskiego, był gościem specjalnym pierwszego dnia konferencji, a także autorem najlepszego wystąpienia według uczestników.

Cory Doctorow, kanadyjski pisarz (Mały Brat) i dziennikarz z ogromnym wkładem w liberalizację prawa autorskiego, był gościem specjalnym pierwszego dnia konferencji, a także autorem najlepszego wystąpienia według uczestników.
(fot. Fundacja Nowoczesna Polska)

CopyCamp 2014: 6-7 listopada, Kino Praha, 600 uczestniczek i uczestników z całego świata, prawie 70 prelegentek i prelegentów (m.in. ZAiKS, Hackerspace, Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, Пираты Беларуси, Koalicja Otwartej Edukacji, Electronic Frontier Foundation), 2 gości specjalnych, 2 sale, 10 sesji, ponad 17 godzin wystąpień, 9 ścieżek tematycznych, a wcześniej – pół roku przygotowań, tysiące telefonów i maili, pierwszy siwy włos.

Birgitta Jónsdóttir, islandzka poetka i posłanka do sejmu, opowiedziała o dzieleniu się informacją w czasach chciwości.
(fot. Fundacja Nowoczesna Polska)

Czy Wuj Sam to Wielki Brat? Skąd Google wie, że potrzebujesz nowego telewizora? Kto ogolił ZAiKS? Orwell, Huxley, Burgess, Zamiatin – dystopia czy literatura faktu? Wątpliwa byłaby próba opisania językowo (a zatem politycznie!) tego, co działo się na konferencji CopyCamp. Wszystkie wystąpienia można obejrzeć na YouTube.

Michał Wiśniewski (czerwony znów wygrał) również podzielił się swoimi refleksjami na temat prawa autorskiego.
(fot. Fundacja Nowoczesna Polska)

Jeśli chodzi o ten tekst, to bierzcie go sobie wszyscy i róbcie z nim co chcecie, albowiem 70 lat po mojej śmierci to cholernie za długo. Mam nadzieję.

Komentarze

  1. Renata pisze:

    No proszę. Autor plus 5.