Festiwal Teatrów Studenckich START


13 marca rozpocznie się I edycja Festiwalu Teatrów Studenckich „START” organizowanego przez Stowarzyszenie Międzynarodowych Inicjatyw Kulturalnych i Uniwersytet Warszawski. Celem wydarzenia jest ożywienie studenckiego środowiska scenicznego. Podczas czterodniowego konkursu swoje spektakle zaprezentują: Teatr i Polityka, Teatr Hybrydy, Teatr Polonistyki UW im. Eligiusza Szymanisa oraz Teatr SGH. Ze spektaklem „Teczki”, jako gość specjalny, wystąpi Teatr Ósmego Dnia.

Z Michałem Jóźwiakiem – prezesem Stowarzyszenia Międzynarodowych Inicjatyw Kulturalnych rozmawia Piotr Bartha.

Piotr Bartha: Skąd wziął się pomysł na takie przedsięwzięcie?

Michał Jóźwiak: Wszyscy członkowie stowarzyszenia wywodzą się z teatru studenckiego. Nasza przygoda z kulturą zaczęła się w kole naukowym „Teatr i Polityka”. Tam produkowaliśmy spektakle, graliśmy w nich. Było to miejsce, w którym wszystkiego się uczyliśmy. To przekuło się w zeszłoroczny festiwal Eye on Culture. W międzyczasie zauważyliśmy brak przestrzeni do prezentacji sztuki akademickiej. Oczywiście zrobiliśmy przegląd i okazało się, że obecne festiwale, mimo wielu zasług, nie mają za dużo wspólnego z teatrem studenckim. Co więcej, często teatry studenckie nawet tam nie występują. Wówczas pojawił się pomysł, aby zintegrować środowisko teatralne Uniwersytetu Warszawskiego. Choć w tym roku skupiamy się na naszej uczelni, zaprosiliśmy też do współpracy SGH. Trwają również rozmowy z teatrem jeszcze jednej uczelni. Gdyby udało się zaangażować trzy szkoły wyższe już w pierwszej edycji, byłby to wielki sukces.

Czyli waszym celem jest integracja artystów z kręgu akademickiego?

Jest wiele powodów, dla których warto zorganizować takie wydarzenie. Przede wszystkim – integracja środowiska, bo tworzymy sztukę, a często o sobie nie słyszymy, nie chodzimy na swoje spektakle i nie znamy siebie nawzajem. A to właśnie przez współpracę i konfrontację rodzą się nowe pomysły. Poza tym chcemy wyjść z kulturą akademicką za bramę uniwersytetu. Chcemy pokazać warszawiakom, czym się zajmują studenci, jak wygląda sztuka studencka. Dlatego nawiązaliśmy współpracę z dwiema instytucjami kultury – Instytutem Teatralnym oraz Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim.

Jak będzie wyglądał sam festiwal?

Przyjęliśmy formę konkursu. W tym roku zaprosiliśmy do współpracy legendy teatru studenckiego. Na razie mogę potwierdzić obecność Ewy Wójciak i Zdzisława Jaskuły, ale rozmowy jeszcze trwają. Bardzo ważna jest dla nas idea tego festiwalu. Uważamy, że tylko poprzez konfrontację sztuki z cudzą pracą, z widzem i krytyką doświadczonych aktorów możemy się czegoś uczyć. Chcemy, by spektakle konkursowe podlegały ocenie zarówno jurorów jak i publiczności. Dlatego zachęcam do przyjścia i obejrzenia wszystkich spektakli, łącznie z mistrzowskim.

Spektakl mistrzowski?

Chcemy połączyć przeszłość z teraźniejszością. Członkowie jury to legendy teatru studenckiego. Planujemy pokazywać spektakl mistrzowski co roku. Tym razem będą to „Teczki” Teatru Ósmego Dnia, które można zobaczyć pierwszego dnia festiwalu. Zawsze gdy tworzy się coś nowego, dobrze jest do czegoś nawiązać. Festiwal Teatrów Studenckich to nie tylko nasz pomysł na dobry start dla jakiejś grupy, lecz także nawiązanie do tradycji teatru studenckiego w czasach PRL-u.

Taki festiwal istniał już wcześniej?

O ile się nie mylę, „startów” w PRL-u było kilka. Teatr studencki był wtedy ośrodkiem najbardziej niezależnego słowa. Przykład Teatru Ósmego Dnia, skupiającego się na aspektach społecznie aktualnych, może być źródłem inspiracji na temat tego, jak bardzo niezłomnym można być w wyrażaniu własnej myśli za pomocą sztuki. Działalność akademicka tamtej epoki jest dobrze udokumentowana. O obecnym teatrze studenckim tak naprawdę nic nie wiemy, dlatego tworząc, chcemy pokazać, czym był wówczas taki teatr. Idea utrwalania współczesnego życia teatralnego w odmianie akademickiej mogła skłonić Instytut Teatralny do współpracy ze SMIK-iem.

Wspomniałeś o integracji środowiska. Skupiacie się na Warszawie?

To plany na ten rok. Chcielibyśmy, żeby Festiwal Teatrów Studenckich „START” był ważną częścią obchodów 200-lecia Uniwersytetu Warszawskiego w 2016 roku. Dlatego w przyszłym roku planujemy rozszerzenie festiwalu na całą Polskę. Chcemy powołać komisję, która dokona selekcji. Na pewno będzie jeden teatr z Warszawy.

Ambitny plan. Nie zostaje nic, tylko życzyć powodzenia. Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję i gorąco zapraszam do wzięcia udziału.

 

Więcej informacji o festiwalu: https://www.facebook.com/FTS.START

Więcej o SMIK-u: http://smik.eu/